Przed tygodniem UM Chojnice wysłał kolejne pismo do spółki PKP Nieruchomości, by zadbała o obiekty i tereny, które do niej należą i szpecą najbliższe otoczenie zrewitalizowanego dworca kolejowego.
Władze miasta domagają się w nim, by PKP Nieruchomości wywiązała się ze swych deklaracji, że wykona dokumentację techniczną i odnowi w latach 2023 – 2024 obiekty przy dworcu, które do niej należą. Chodzi przede wszystkim o budynek przy b.peronach dworca autobusowego, który ma nieszczelne orynnowanie.
- Woda deszczowa stamtąd zalewa nowe chodniki i parkingi. Na dziś mamy tylko obietnicę PKP, że wymieni te rynny na nowe. Poza tym nie są realizowane nasze uzgodnienia. Wnosimy też, by ta spółka kolejowa uporządkowała tereny zielone na skarpach przy dojeździe do budynku dworca. Zniknęły na ich koronach szpetne betonowe ogrodzenia, ale należy wyrównać tereny zielone i dokonać na nich nasadzeń – przekazał wiceburmistrz Adam Kopczyński na konferencji prasowej z 18.01.2024.
Natomiast nasz portal zapytał przy tej okazji o losy kolejowej wieży ciśnień, która od 2016 roku zamiast poszycia dachowego ma „piękną inaczej” plandekę oraz czy jest plan przejęcia jej przez Miasto.
- To też jest własność PKP Nieruchomości, choć jej przedstawiciele podczas wizyty w Chojnicach podejrzewali, że być może jednak należy do PKP Polskie Linie Kolejowe. Miasto nie jest zainteresowane przejęciem tego budynku, który jest w rejestrze zabytków. Byłby to kolejny problem – odpowiedział nam Adam Kopczyński.
Na zdjęciu Dariusza Wałdocha kolejowa wieża ciśnień. Widok od strony wjazdu do budynku głównego dworca kolejowego.
