Uruchamiamy nowy dział tematyczny na portalu - Felietony. Będzie je pisał właściciel portalu - Jerzy Erdman. W pierwszym z nich dzieli się swymi refleksjami z czwartkowego (8.02) zwiedzania oddanego do użytku tego dnia podróżnym odnowionego dworca kolejowego w Chojnicach.
Przed kilkoma dniami wraz z innymi dziennikarzami zwiedzałem nasz nowy dworzec kolejowy z XIX wieku. Wnętrze zdecydowanie z XXI wieku, ale z pięknie odrestaurowanymi oryginalnymi elementami wystroju. Jakie pierwsze wrażenia? Nie wszystkie pomieszczenia mają już gospodarza. Kasy biletowe puste. PKP szuka ajenta. Czarno widzę, bo żyjemy w czasach Internetu. Ja tylko online kupuję. Nie ma użytkownika pomieszczenia pn. Informacja Turystyczna. Może rządziciele spółki pt. Promocja Regionu wpadną na pomysł ulokowania tam filii? Ale obawiam się, że wątpię. W przeszłości wymyślili koncepcję, by infomaty ustawić w holu Parku Wodnego oraz Szpitala.
Brakuje mi planu miasta w formie tablicy przed gmachem dworca z zaznaczeniem "Tu stoję" i tabliczkami gdzie co jest. Wiem, jest Internet i jest Google, ale po sobie też wiem, że to się przydaje. Jest już przed dworcem punkt ładowania rowerów elektrycznych, ale wg syna, który ma taki pojazd, w życiu z niego nie skorzysta. Nie wozi ze sobą zasilacza i nie ma czasu by czekać kilka godzin na ładowanie. W przyszłości będzie punkt do ładowania aut elektrycznych. Miejsc do parkowania rowerów sporo, ale nie ma nad nimi żadnego zadaszenia. Przed dworcem w 36-tysięcznym mieście Emsdetten jest od lat 2-piętrowy wielki zadaszony garaż na setki rowerów. Jest za to wewnątrz pomieszczenie na przechowywanie chyba z 10 rowerów.
W holu dworca kolejowego działa tablica elektroniczna z informacjami o odjazdach tej garstki autobusów różnych PKS-ów z dworca autobusowego; ale te o odjazdach pociągów nie. Podobno to wina PKP. Nie zauważyłem w holu i na peronach biletomatów. Może to już przeżytek? Nie wpadł mi w oko punkt do ładowania smartfonów i info o WI-FI. Czasem turysta przyjedzie pociągiem bez gniazdek elektrycznych, albo z kraju spoza UE i ma drogi roaming? W poczekalni na środku siedziska bez oparć (na zdjęciu). Na tych pod ścianami można oprzeć się o nią. Mądry inaczej pomysł. Ciekawe, gdzie to podejrzeli projektanci?
Za WC muszę pochwalić. Elegancko i za darmo. No i dworzec czynny od 4.00 do 23.00. Miła odmiana po Czersku, gdzie wieczorem zmarzłem na peronie czekając na pociąg, który zamiast o 21.50, był kolejny raz 30 minut później. Poczekalnia, jak mi wyjaśnili w UM Czersk, zamykana jest szybciej, bo ... jest dewastowane tam WC. Można i tak. Miłego zwiedzania dworca i oby jak najwięcej było na nim kursów pociągów. I tak mamy lepiej, niż Bytów. Tam mają także pięknie niedawno odnowiony dworzec PKP, a nie ma na nim pociągów osobowych. Polak potrafi!
Więcej zdjęć tutaj:
