Owacją na stojąco charzykowska publiczność, która szczelnie wypełniła amfiteatr i część schodów, podziękowała Kubie Badachowi za jego wczorajszy (9.07) koncert nowych wersji niezapomnianych piosenek Andrzeja Zauchy.
Zapewne nie tylko świetne wykonania tych utworów, wykonywanych wyłącznie na żywo w pełnej wersji, bez jakichkolwiek playbacków, zauroczyło widownię. Tak jak przed dwoma laty, Kuba Badach nawiązał ciepły i bezpośredni kontakt, czasem wręcz rozmawiając z widzami. Właśnie od przypomnienia występu z 2015 z Poluzjantami rozpoczął swój koncert. Zadedykował go zmarłemu kilka miesięcy później gitarzyście z zespołu Przemysławowi Maciołkowi. Charzykowski koncert z 2015 był ostatnim w jego życiu. Wczoraj Kuba Badach zaprezentował nie tylko utwory z płyty poświęconej Andrzejowi Zausze, ale także te, które na nią nie zmieściły się. Nie raz przekomarzał się z widownią "przepraszając", że jazzowa wersja utworu ma czasem wspólny tekst i trochę nut.
Relacja zawiera 30 - sekundowe fragmenty utworów, które zostały wykonane w charzykowskim amfiteatrze. Kubie Badachowi towarzyszył zespół w składzie: Jacek Piskorz (instrumenty klawiszowe, aranżacja, współtwórca płyty), Michał Kapczyk (kontrabas, gitara basowa), Robert Luty (perkusja, instrumenty perkusyjne), Łukasz Belcyr (gitara elektryczna), Marcin Górny (instrumenty klawiszowe i perkusyjne), Marcin Nowakowski (saksofon akustyczny i elektryczny). Koncert zorganizował Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach.
