W Bornem Sulinowie były pokazy czołgów i ...ułanów

Dodane: 2019-08-18

Weekend w połowie sierpnia w Bornem Sulinowie, to tradycyjnie Zlot Pojazdów Militarnych. Byliśmy tam z kamerą w sobotę 17.08. 

W tym miasteczku opodal Szczecinka do października 1992 stacjonowała 6 Witebsko-Nowogródzka Gwardyjska Dywizja Zmechanizowana Armii Rosyjskiej. Od 1936 do 1945 funkcjonowało tam miasteczko militarne dla szkoły artylerii Wehrmachtu. Wiele obiektów po powrocie do Polski Bornego Sulinowa zostało zagospodarowane, ale nadal nie jest problemem spotkanie ruin i opuszczonych bloków, także w pobliżu terenu Zlotu.

Oferta rozrywki dla uczestników imprezy była bardzo szeroka. Od lotu samolotem AN-2 i helikopterem nad miasteczkiem, po przejażdżkę po Tankodromie w transporterze opancerzonym, na czołgu, w GAZ-iku i na ciężarówce. Na straganach jak zwykle wiele gadżetów militarnych, ale praktycznie zniknęły z lady (może były nadal pod ladą?) emblematy i pamiątki związane z niemiecką armią z II wojny światowej. Podczas poprzedniej wizyty przed 5 laty widzieliśmy przechadzających się po terenie Zlotu "żołnierzy" Wehrmachtu. W 2019 już nie. Ceny w sobotę nie były niskie. Zlotowy magnes na lodówkę minimum 20 zł. Koszulki najczęściej po 40 zł. Trafiliśmy w sobotę na pokaz umiejętności ... ułanów! Po nich była inscenizacja obrony Karbali w Iraku. Niestety, ale na koncercie Kobranocki o 21.00 już nie mogliśmy zostać. Poprzedniego wieczoru wystąpił zespół Dżem.

Tagi: