Mateusz Czerwiński, którego Mama była pacjentką chojnickiego szpitala, jako chora na COVID-19, otrzymał odpowiedź na swą skargę od Rzecznika Praw Pacjenta. Stwierdził on naruszenie prawa pacjentki do świadczeń zdrowotnych, informacji i dokumentacji medycznej.
W październiku przeprowadziliśmy zdalny wywiad z Mateuszem Czerwińskim, w którym opowiedział w jaki sposób chojnicki szpital zajął się jego Mamą. Zapowiedział wówczas złożenie skarg do m.in. władz szpitala i Rzecznika Praw Pacjenta. Z odpowiedzi dyrekcji szpitala wynika, że z ich strony wszystko było w porządku, a usługę dowozu Mamy do domu wykonała zewnętrzna firma. Innego zdania jest Rzecznik Praw Pacjenta. Sprawą zainteresował go dziennikarz "Faktu", autor reportażu o p.Czerwińskiej. Po analizie m.in. dokumentacji medycznej stwierdził on naruszenie prawa pacjentki do świadczeń zdrowotnych, informacji i dokumentacji medycznej. Szczegóły są w korespondencji od Rzecznika do syna p.Czerwińskiej, którą umieścił na Facebooku.
Tak on skomentował opinie Rzecznika Praw Pacjenta i dyrekcji szpitala: