Dodane: 2025-10-16
Wczoraj (15.10) działacze Konfederacji Korony Polskiej po raz trzeci w Chojnicach zorganizowali konferencję prasową pod hasłem „Stop ukrainizacji”. Tematem przewodnim były sytuacje występujące w szkołach podstawowych naszego regionu związane z nauką w nich uczniów z Ukrainy.
Jak przypomniał Jacek Oberland z KKP, pierwsza konferencja prasowa była we wrześniu 2022. Wówczas jej organizatorzy skupili się na potencjalnych zagrożeniach związanych „...z brakiem kontroli granicy polsko-ukraińskiej oraz nadmiernymi przywilejami dla uchodźców”, jak stwierdził Jacek Oberland na chojnickim Starym Rynku. Druga przede wszystkim dotyczyła próby usunięcia ukraińskiej flagi z sali obrad w chojnickim Starostwie Powiatowym. Omówił pokrótce sytuację, która niedawno miała miejsce w SP Przechlewo w pow. człuchowskim, gdzie ojciec polskiego ucznia „próbował wymierzyć sprawiedliwość szarpiąc jego ukraińskiego kolegę z klasy, który miał jemu dokuczać, gdyż jego wybryki były tolerowane przez dyrekcję”.
Podczas konferencji przykłady z naszego powiatu przytoczyła emerytowana nauczycielka z jednej ze szkół podstawowych Renata Kaszubska. Podzieliła się swoimi refleksjami dotyczącymi uczniów z Ukrainy.
- Ostatnie kilka miesięcy mojej pracy zawodowej, to pierwsze miesiące nauki w mojej szkole uczniów z Ukrainy. Po dwóch – trzech dodano ich do różnych klas. Nie znali oni języka polskiego. Były z nimi problemy z wyegzekwowaniem dyscypliny, stosowali oni przemoc nie tylko wobec uczniów, ale i wobec nauczyli. Mnie kiedyś na przerwie jeden z nich celowo uderzył łokciem, gdy przechodziłam obok. Były od nich bezpodstawne skargi na nauczycieli do dyrekcji, bo rzekomo źle traktowali uczniów z Ukrainy. Zakazano mi uczyć na lekcjach o Rzezi Wołyńskiej, bo to temat drażliwy dla uczniów z Ukrainy i niepoprawny politycznie – przekazała na konferencji Renata Kaszubska.
Więcej w pełnym zapisie video konferencji prasowej działaczy Konfederacji Korony Polskiej.
