Do 19 grudnia można było złożyć ofertę w powiatowych konkursach grantowych z zakresu kultury fizycznej, kultury i sztuki, zdrowia, ekologii oraz bezpieczeństwa. Najwięcej chętnych jest na kawałek „tortu sportowego”, bo aż 44.
Powiat Chojnicki ma w budżecie na te konkursy ogółem 277 tys. zł. Na bezpieczeństwo jest jedna oferta, na zdrowie trzy, na ekologię cztery, a na kulturę też wiele, bo 39. Jak przekazał niedawno na konferencji prasowej z 20 grudnia Starosta Marek Szczepański, komisja konkursowa najprawdopodobniej swoje wnioski Zarządowi Powiatu przekaże na początku stycznia 2023 roku. Oczywiście jedyne pytania do włodarza Powiatu od dziennikarzy dotyczyły dotacji dla klubów sportowych. Interesowało media, czy popiera pomysł burmistrza Arseniusza Finstera zgłoszony podczas spotkania z działaczami sportowymi w ratuszu, by powstał nowy fundusz adresowany do klubów na promocję regionu, którego udziałowcami byliby miasto, gmina Chojnice oraz powiat. Było też pytanie, czy kolejny klub może liczyć na podobną umowę na promocję Powiatu Chojnickiego, co ma aktualnie I-ligowa Chojniczanka.
- Jestem otwarty na każde spotkanie, ale powiat to 5 gmin, nie tylko miasto i gmina Chojnice. W takim spotkaniu powinni wziąć udział przedstawiciele każdej z nich, ale należy zauważyć, że każdy samorząd ma własne konkursy grantowe z indywidualnymi regulaminami. W każdym bądź razie mogę spotkać się z działaczami klubowymi sam czy z innymi samorządowcami. Może uda się nam wypracować formułę współpracy. Czekam na zaproszenie.
- Natomiast co do naszej umowy promocyjnej z klubem MKS Chojniczanka, to jesteśmy z niej zadowoleni. Uważamy ją za bardzo korzystną finansowo. Za logo powiatu na koszulkach piłkarzy, biorąc pod uwagę, gdzie są pokazywane, za takie pieniądze nie byłoby możliwe gdzie indziej. Chciałbym też zaznaczyć, że inny klub z podobną ofertą do nas nie zgłosił się, ale przyszły rok będzie dla samorządów i firm wiele trudniejszy pod względem finansowym, niż kończący się 2022 rok - wyjaśnił Marek Szczepański poruszone wątki.
