Ponad połowa uprawnionych do głosowania w niedzielnych wyborach samorządowych nie skorzystała z możliwości wyboru kandydata na radnego i burmistrza. W 2018 frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 52,27%.
Są już dostępne pełne dane dotyczące wyników głosowania wraz z frekwencją w poszczególnych komisjach wyborczych. Tym razem nie było kolejek i liczenia głosów w kartach rozłożonych na podłodze lokalu komisji wyborczej, jak w październikowych wyborach parlamentarnych, kiedy to do urn poszło 72,23% dorosłych chojniczan.
Najlepszy indywidualny wynik wyborczy miał Patryk Tobolski (PiS), który otrzymał 609 głosów. Na drugim miejscu uplasował się Adam Kopczyński (KWW A.Finstera) z 592 głosami. Trzecie miejsce przypadło Kamilowi Kaczmarkowi (PiS) – 560, a czwarte Bogdanowi Kufflowi – 547. Radnym z najmniejszą ilością głosów jest Marcin Gruchała z KWW Głos Chojniczan – 151.
Niechlubne I miejsce w klasyfikacji obwodów z najgorszą frekwencją miał lokal ulokowany w dawnej SP2 przy ul. Szpitalnej. Tylko 36,68% mieszkańców Śródmieścia zdecydowało się pofatygować do urny wyborczej. Poniżej 40% było jeszcze w LO przy ul. Nowe Miasto – 38,4% i w SP 3 przy ul. Dworcowej – 37,98%.
Najlepsza frekwencja była w nowym lokalu wyborczym w KP PSP przy ul. Gdańskiej – 54,58%. Na drugim miejscu jest komisja w Szpitalu – 52,08%. Na III m. jest lokal w Miejskich Wodociągach – 51,83%.
W czerwcu są kolejne wybory. Tym razem będziemy wybierali nowych europarlamentarzystów. Może warto zorganizować konkurs frekwencyjny w naszym mieście, gdzie Samorząd Mieszkańców, na terenie którego jest komisja wyborcza z najlepszą frekwencją, dostałby grant z budżetu miasta?
Na slajdzie lokal wyborczy w biurowcu SPOMLEK-u przy ul. Igielskiej. Zdjęcie z niedzieli 7.04.2024.