Autem ze Starego Młyna k.Charzyków po wyremontowanej drodze do Małych Swornegaci

Dodane: 2024-09-18

Zapis przejazdu autem ze Starego Młyna k.Charzyków po wyremontowanej drodze powiatowej do Małych Swornegaci. Komentowali przejazd kierowca, czyli właściciel Chojnice TV Jerzy Erdman, oraz wakacyjna mieszkanka Małych Swornegaci Maryla Rogala, która mieszka w Warszawie. Prowadzi na FB stronę o Małych Swornegaciach.

Start był z parkingu przy tzw. Bramie Kaszubskiej Marszruty, meta za mostem zwodzonym w Małych Swornegaciach. Nim ruszyliśmy w trasę chwilę rozmawialiśmy o tym miejscu. Zauważyliśmy, że nadal nie ma na nim parkingu dla aut z prawdziwego zdarzenia. Jadąc do Małych Swornegaci dzieliliśmy się spostrzeżeniami z efektów prac drogowców. Jedno z miejsc, gdzie poprawiło się bezpieczeństwo kierowców, to zakręt o 90 stopni na wyjeździe z Funki do Bachorza, który poszerzono. Nie mieliśmy uwag do wykonanych poprawek na ścieżce rowerowej pn. Kaszubska Marszruta, którą oddano do użytku w 2013 roku. Wreszcie usunięto meandrowanie ścieżki z jednej strony szosy na drugą w Małych Swornegaciach. Poprawiono zdecydowanie bezpieczeństwo rowerzystów opodal mostku nad Strugą Siedmiu Jezior (na miniaturce video), gdyż uzupełniono ścieżkę i powstał bezpieczny przejazd przez szosę. Podczas jazdy zapytaliśmy p.Marylę Rogala o powody corocznej przeprowadzki na wiele miesięcy z Warszawy do domku letniskowego w Małych Swornegaciach. Przejazd zakończyliśmy za mostem zwodzonym w Małych Swornegaciach. Nagranie powstało 17.09.2024 po godzinie 16.00.

Po przejeździe spotkaliśmy się z mieszkańcem od 7 lat Małych Swornegaci, który po przejściu na emeryturę przeprowadził się z Chojnic, Włodzimierzem Szałkiem. Zapytalismy jego o uwagi co do powiatowej inwestycji drogowej, która realizowana była także w Małych Swornegaciach.

- Inwestor i projektant przygotowując modernizację drogi ze Starego Młyna do nas nie zrobili konsultacji społecznych z mieszkańcami. Gdyby były, można byłoby uniknąć niespodzianek, byłoby taniej i szybciej. Realizacja tej inwestycji pokazała, że przydałyby się. W czasie niej byłem jakby "społecznym inspektorem nadzoru". Sporo naszych uwag wykonawca uwzględnił. Pomógł w tym dyrektor Wydziału Inwestycji w Starostwie p.Kempiński. Na szczęście trafiłem na niego, bo umiał słuchać uwag i je przyjmować. To rzadka cecha - przekazał nam mieszkaniec Małych Swornegaci.

Tagi: