Jedną z wielu akcji zbiórki darów dla powodzian z Dolnego Śląska zorganizowali działacze Stowarzyszenia „Chojnice – Tu Bije Moje Serce”, Biuro Poselskie Michała Kowalskiego oraz jej koordynatorka w naszym powiecie Mirosława Dalecka.
Organizatorzy zdecydowali wysłać je do mieszkańców jednego z najbardziej zniszczonych miast – Lewina Brzeskiego. Jest to ok. 12 tys. gmina, w samym mieście mieszka ok. 6 tys. osób. Miasto zostało zalane w 90%. Jeszcze w sobotę 21.09 wojsko amfibiami dostarczało żywność i nie było prądu. Z Chojnic pojechały tam, jak podają w mediach społecznościowych jej organizatorzy, nie tylko dary zebrane w naszym powiecie i mieście, ale i z północnej części województwa pomorskiego. Bezpłatnego transportu do tego dolnośląskiego miasta z własnej inicjatywy podjęła się chojnicka firma POLIPOL. Dary były zbierane w siedzibie jednej z chojnickich drukarni przy Alei Brzozowej.
Częścią otrzymanych darów jej organizatorzy, jak już podawaliśmy w relacji z konferencji prasowej w UG Chojnice, czyli pojemnikami z 260 litrami wody pitnej, podzielili się z OSP Charzykowy, którzy dostarczyli ją do opolskiej gminy Krapkowice.