Trzej Królowie niosą małemu Jezusowi dary: mirrę, kadzidło i złoto. Co mieli w szkatułach chojniccy monarchowie dokładnie nie wiadomo, na pewno jednak przynieśli deszczową pogodę. Na szczęście finał nie był na Starym Rynku, jak wcześniej bywało, a w Bazylice Mniejszej, która jest w Diecezji Pelplińskiej Kościołem Stacyjnym Roku Jubileuszowego.
W poniedziałek (6 stycznia) ulicami Chojnic tradycyjnie przeszedł Orszak Trzech Króli, który wyruszył z placu Emsdetten, następnie przeszedł ulicą Okrężną, Kościuszki, przez Stary Rynek, aby dotrzeć do Bazyliki Mniejszej. Zanim jednak doszło do tego, to byliśmy świadkami potyczek diabłów z aniołami na miejskim deptaku i Heroda przemawiającego z balkonu ratusza.
W tym roku hasłem orszaku było "Kłaniajcie się królowie". Jest to fragment pastorałki "Do szopy, hej pasterze", która po raz pierwszy ukazała się w śpiewniku Ottona Mieczysława Żukowskiego pt. "Śpiewajmy Panu" w 1931 roku we Lwowie. W tekście utworu znajduje się fragment zapraszający Królów do pokłonu.
Zwieńczeniem uroczystości były jasełka w Bazylice Mniejszej oraz wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek z udziałem członków zespołu Projekt 41. Reżyserem całości był Grzegorz Szlanga. Tak podziękował za wystawienie jasełek i śpiewanie kolęd z uczestnikami Orszaku ks. proboszcz Jacek Dawidowski: Dziękuję tym, co gadali i nie gadali; tym, co śpiewali i nie śpiewali. A ponieważ jesteśmy w kościele, to zamiast „dziękuję” powiem „Bóg zapłać”.
Więcej w pełnym zapisie video Jasełek w naszym nagraniu.
