Wczoraj (15.02) odbyły się uroczystości upamiętniające 78 rocznicę śmierci franciszkanki s.Adelgund Tumińskiej, którą zamordowali żołnierze radzieccy. Nie zabrakło akcentów nawiązujących do agresji rosyjskiej na Ukrainę.
Przy grobie s.Adelgund, który znajduje się w ogrodach domu klasztornego ss.Franciszkanek przy ul. Wysokiej w Chojnicach, kwiaty i znicze złożyły m.in. siostry zakonne, miejscy i powiatowi radni z PiS, przedstawiciele Rycerzy Kolumba i Akcji Katolickiej. Przy grobie głos zabrała przełożona ss. Franciszkanek oraz poseł Aleksander Mrówczyński, którzy wspomnieli nie tylko siostrę Adelgund i jej ofiarę z życia, ale i nawiązali do wojny rosyjsko - ukraińskiej.
Kwiaty były składane także przy okolicznościowej tablicy poświęconej s.Adelgund, którą wmurowano przed kilkoma laty w ścianie kaplicy przy b.szpitalu (dziś przy domu dla księży – emerytów). Następnie w kaplicy został odmówiony różaniec oraz odprawiono mszę św. w intencji pomyślnego zakończenia procesu beatyfikacyjnego s. Adelgund Tumińskiej. Była to msza św. koncelebrowana, której przewodził dziekan ks. Jacek Dawidowski. Wyraził on nadzieję, że podobnie jak rodzina Ulmów, którą zamordowali niemieccy okupanci za ukrywanie Żydów, także i s. Adelgund doczeka się beatyfikacji.
- Módlmy się także za tych, co walczą na Ukrainie przeciw najazdowi rosyjskiemu i oddali życie. Pamiętajmy też w naszej modlitwie o ofiarach niedawnego tragicznego trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii – dodał ks. Jacek Dawidowski.
Homilię wygłosił ks. Szymon Gwardzik z parafii pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Chojnicach. Na zakończenie zabrała głos s.przełożona prowincjalna, która podziękowała wszystkim za udział w uroczystościach rocznicowych. - Jeszcze rok temu nie myśleliśmy, że ta rzeczywistość, która w 1945 dotknęła s. Adelgund, to okrucieństwo, że tak szybko będzie u naszych granic – stwierdziła s.przełożona.
Więcej w naszej relacji video oraz w zapisie mszy św. Fotogaleria z uroczystości na FB Chojnice TV.