Zmiana czasu z zimowego na letni przypada na ostatnią niedzielę marca. W 2024 roku zegarki będzie trzeba przestawić w nocy z 30 na 31 marca, z godziny 2.00 na 3.00, czyli o godzinę do przodu. Będziemy zatem krócej spać.
W Polsce po raz pierwszy zmiana czasu została wprowadzona w 1919 roku, w międzywojniu. Podczas II wojny światowej obowiązywała w takich terminach, jak w Niemczech, a później w latach 1946-1949 i 1957-1964. Od 1977 roku czas jest w naszym kraju zmieniany regularnie, dwa razy w roku.
Wprowadzamy czas letni na pół roku, tj. od końca marca danego roku (odwołując obowiązywanie czasu zimowego), a pod koniec października danego roku przechodzimy na czas zimowy. W 2024 roku będzie to z 26 na 27 października.
Jako pierwsi zmianę czasu wprowadzili Niemcy. 30 kwietnia 1916 roku przestawili zegarki o godzinę do przodu. Za nimi poszli Anglicy. Sam pomysł wprowadzenia sezonowej zmiany czasu pojawił się jednak znacznie wcześniej w USA, a konkretnie u XVIII- wiecznego uczonego i polityka Benjamina Franklina, współautora konstytucji Stanów Zjednoczonych i wynalazcy piorunochronu. To on doszedł do wniosku, że zmiana czasu mogłaby pozytywnie wpłynąć na gospodarkę. Nikt nie potraktował jednak jego argumentów na tyle poważnie, by wprowadzić zmiany w życie.
Kolejną próbę podjął Brytyjczyk William Willett, który swoje opinie zebrał w publikacji „The Waste of Daylight” w 1907 roku, ale jemu również nie udało się przekonać rządu do wprowadzenia zmian czasu. Zrobiono to dopiero wówczas, gdy Niemcy jako pierwsi przetarli szlak.