W Charzykowach pojawiła się kolejna inicjatywa obywatelska ws. planów budowy na obrzeżach tej miejscowości marketu sieci DINO. Tym razem są zbierane podpisy … zwolenników tej budowy. Tymczasem w niedalekich Chojniczkach podobna inicjatywa inwestycyjna jest bez protestów.
Niedawno informowaliśmy, że do Urzędu Gminy Chojnice złożono petycję mieszkańców Charzyków, którzy protestują przeciwko budowie marketu sieci DINO przy wylocie do DW 212 z ul. Długiej. Teraz wójt Zbigniew Szczepański poinformował, że dowiedział się o trwającej akcji zbierania podpisów pod petycją, a w zasadzie – kontrpetycją, zwolenników budowy.
- Jej autorzy mówili mi, że ci co są przeciw pracują w Chojnicach i robią zakupy wracając do domu, a nie wszyscy pracują w stolicy powiatu. Wkrótce inna sieć handlowa dostanie zezwolenie na budowę marketu na obrzeżach „starych” Chojniczek, a stamtąd nie dostałem żadnego sygnału z protestem – zauważył wójt Szczepański.
Aktualnie w Urzędzie Gminy sprawdzają wniosek, który badają także urbaniści. Jeśli nie będą mieli oni przeciwwskazań, to najprawdopodobniej market w Charzykowach także dostanie zielone światło.
