Jak zasilić wysychające stawy?

Dodane: 2023-11-03

Minionego lata obniżony poziom wody można było zaobserwować nie tylko w jeziorze Charzykowskim, ale i w stawach na terenie gminy Chojnice. Na sesji przed tygodniem debatowali nad tym problemem gminni radni.

Temat wywołał Jarosław Kurek, mieszkaniec Chojniczek, którego martwi poziom w wody w stawie w centrum tej miejscowości. Jest on na bieżąco konserwowany przez członków społeczności, którą angażuje do społecznej pracy Sołectwo.

- Mam wniosek, by dogadać się z zarządcą drogi powiatowej, która biegnie opodal stawu w Chojniczkach, by wykonali przy niej tzw. studnię deszczową. Woda z niej mogłaby trafiać do naszego stawu. Myśmy mogli zrobić jedynie odprowadzenie wody z chodnika przy niej. Warto też działać i w innych punktach naszej gminy, by pozyskiwać deszczówkę nie tylko z ulic czy dróg, ale i np. z dachów, gdyż nie tylko u nas jest źle z poziomem wody w stawie – zauważył wiceprzewodniczący Rady Gminy Jarosław Kurek.

Jego entuzjazm starał się ostudzić radny Zbigniew Nojman. - U nas w Lichnowach też mamy problem ze zbyt niskim poziomem wody w stawie, ale chciałbym zwrócić uwagę na pewne zagrożenie. My u siebie zimą na gminnych ulicach nie używamy soli do walki z nią. Natomiast na powiatowej drodze przebiegającej przez Lichnowy tak już nie jest. A zauważyłem, że rybki w naszym stawie niezbyt lubią słoną wodę – stwierdził sołtys Lichnów.

Zdjęcie stawu w Chojniczkach z FB miejscowego Sołectwa.

Tagi: