Jak należy zgłaszać usterki drogowe?

Dodane: 2023-11-10

Bloger „rowerowy” Wojciech Czapiewski nie raz przedstawiał na blogu krytyczne uwagi dotyczące oznakowania i ścieżek dla rowerzystów. Przed 2 tygodniami zajął się przebiegiem ścieżki rowerowej przy rewitalizowanym dworcu PKP.

Chodzi o jej odcinek z ul. Dworcowej do Lichnowskiej pomiędzy wiaduktami kolejowymi. Jest tam już w tym miejscu wymalowane przejście dla pieszych oraz przejazd dla rowerzystów. Okazało się, że przy krawężniku w świetle przejazdu trwało podłączanie ustawionej lampy. Tą kolizję tak przedstawił we wpisie z 26.10 Wojciech Czapiewski: „Najciemniej jest pod latarnią, a w Chojnicach urzędnicy i wybrani przez nich wykonawcy NIE uczą się na błędach. Nie wiem, czy pamiętacie, ale w 2018 roku drogowcy instalując oświetlenie przy PDP na ulicy Młodzieżowej ustawili je tak, że znajdowało się w świetle przejazdu rowerowego. Dzisiaj zauważyłem taką (analogiczną) sytuację przy remontowanym budynku dworca PKP. Tego na "magicznych" zdjęciach gościa od ratuszowego PR nie widać. Instalatorzy słupa oświetleniowego powinni mieć więcej świadomości tego, że coś tu nie gra i od razu zgłosić usterkę, bo takie rozwiązanie jest po prostu NIEBEZPIECZNE.” (zaznaczenie W.Cz.).

Kilka dni później, czyli 30.10, odbyła się kolejna sesja RM Chojnic. Okazało się, że z tym spostrzeżeniem na blogu zapoznał się burmistrz Arseniusz Finster i tak odniósł się do niego podczas punktu „sprawozdanie z prac w okresie pomiędzy sesjami” (za protokołem z obrad RM): „Nasz dworzec to jest plac budowy i sympatycznie byłoby, gdyby ktoś, jak coś zauważy, to po prostu zadzwonił i powiedział, a nie uprawiał na tym jakiejś takiej polityki. To jest przejście dla pieszych i ścieżka rowerowa, i rzeczywiście lampa stoi prawie na granicy, właściwie w ścieżce stoi rowerowej. To jest ewidentny błąd, ale tak w sposób cywilizowany wystarczy zadzwonić, ja bym to zauważył... To jest budowa ciągle, gdyby to było po oddaniu do użytku dworca, no to jest afera, tak? Ale tu został zrobiony błąd, najprawdopodobniej, jeszcze to sprawdzamy, przez firmę, która malowała to przejście, w złym miejscu wymalowali przejście dla pieszych. Tutaj szczególnie chciałbym pozdrowić Pana […]. Otóż nie trzeba tyle jadu i tyle niepotrzebnych słów, żeby tematy rozwiązywać i upraszczać je. Ten jad zostawmy w butelce, nie wylewajmy go i spróbujmy normalnie funkcjonować. Taki drobny apel z mojej strony.

Fot. wykonane 10.11 przez Chojnice TV.

Tagi: